Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN Także w górach jest co robić nawet w niepogodę.
Masz już zarezerwowany pobyt w Bieszczadach, a prognozy pogody są coraz gorsze? Oberwanie chmury, silny wiatr, mgły? Nie wiesz co robić? Dzieci marzą o cudownych wakacjach, a Ty zastanawiasz się czy nie odwołać wyjazdu? Zachodzisz w głowę co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz? Możliwe, że będziemy mogli przyjść Ci z pomocą… Bieszczady to wspaniały zakątek naszego kraju, gdzie historia przeplata się z niezwykłą przyrodą oraz niezliczoną ilością atrakcji. Pomysły na aktywny wypoczynek możemy tutaj dowolnie łączyć ze zwiedzaniem zabytków, jak chociażby przepięknych i oryginalnych bieszczadzkich cerkwi. Planując jednak gdzie się zatrzymać w Bieszczadach oraz co warto zobaczyć dość szybko zauważymy, że duża część tego co serwuje nam ta piękna część Polski zakłada, że w trakcie naszego wyjazdu będzie nam dopisywała pogoda. Możemy zadać sobie pytanie o to co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz? Czy jesteśmy skazani na nudę? Czy spędzimy cały wyjazd w jednym z niezliczonych tutaj pensjonatów? Może w ogóle powinniśmy odwołać wyjazd, zostać w domu i spędzić urlop przed telewizorem? Chyba nie będzie aż tak źle… Bieszczady to kraina cechująca się niezwykłą wprost różnorodnością. Dotyczy ona tutaj niemal wszystkiego – różnorodne są tutaj krajobrazy, historie ludzi stąd pochodzących, możliwości wycieczek, a także, co zainteresuje nas chyba najbardziej, dostępne tutaj atrakcje. Bieszczady oferują nam niezliczoną ilość możliwości spędzania tutaj naszego czasu również w czasie niepogody. Poniżej przedstawiamy ich krótką i oczywiście subiektywną listę. Mamy nadzieję, że dzięki niej spędzisz wspaniały pobyt w tej cudownej krainie nawet gdy pada deszcz. #1 Muzeum Kultury Bojków w Myczkowie Nasze propozycje na to co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz otwiera Muzeum Kultury Bojków w Myczkowie. Wiele osób po raz pierwszy odwiedzających Bieszczady oraz po raz pierwszy słyszących o Bojkach zadaje sobie przede wszystkim pytanie o to kim oni byli? Z jakichś przyczyn większość z nas słyszała niegdyś o Łemkach, ale wiedza o Bojkach jest zdecydowanie mniej rozpowszechniona. Być może jest to związane z faktem, że mniejszość łemkowska po okresie wysiedleń tuż po II Wojnie Światowej zdołała się utrzymać w pewnym stopniu na swoich rdzennych ziemiach, podczas gdy Bojkowie zamieszkujący obszar dzisiejszej Polski zostali całkowicie rozproszeni na terenach tzw. ziem odzyskanych. W Bieszczadach pozostały po nich jedynie nieliczne, niknące dziś w gąszczu krzewów i traw ślady. Tymczasem przez stulecia na terenie polskich Bieszczadów to właśnie Bojkowie byli dominującą liczebnie mniejszością narodową. Zamieszkiwali oni tutaj liczne wsie, po których dzisiaj zostały jedynie piękne, puste doliny znajdujące się całkowicie w posiadaniu przyrody (np. Krywe, Tworylne). Po bojkowskich chatach pozostały do dzisiaj jedynie majaczące w zaroślach podmurówki. Podobnie przepadła większość bojkowskich cerkwi ze wspaniałym wyjątkiem w postaci cerkwi w Smolniku nad Sanem. Do naszych czasów przetrwały natomiast niezliczone wierzenia Bojków, tradycje, zwyczaje. O tych wszystkich niesamowitych głosach z przeszłości możemy posłuchać i dowiedzieć się właśnie w Muzeum Kultury Bojków w Myczkowie. Zarówno dorośli jak i najmłodsi turyści niezależnie od pogody spędzą tutaj wspaniałe, bardzo ciekawe chwile. #2 Zagroda Magija Jeśli mowa o niezwykle bogatej bieszczadzkiej historii to nie może zabraknąć miejsca na dawne, ginące dziś niestety zawody. Czasy się zmieniają, pewne umiejętności giną w mroku dziejów, ale na szczęście istnieją miejsca takie jak Zagroda Magija. Gospodarze tego niezwykłego miejsca dbają o to aby spędzony tutaj nocleg okraszony był dodatkowo wszelkiego rodzaju atrakcjami związanymi z ciszą, spokojem i wypoczynkiem na łonie natury. Oprócz tego możemy tutaj wziąć udział w warsztatach dotyczących wykorzystania wielu różnych technik związanych właśnie z ginącymi z czasem zawodami. Będzie to kolejna bardzo ciekawe propozycja na spędzenie deszczowego dnia. W bardzo rodzinnej atmosferze i wśród ciepłych ludzi poznamy tutaj podstawy garncarstwa i rękodzielnictwa. Pobudzone zostaną nasze zmysły artystyczne tak często tłamszone w naszym codziennym życiu skupionym na pracy, pieniądzach i codziennych obowiązkach. Czas spędzony tutaj minie nam niezwykle szybko – na chwilę zapomnimy o codziennych troskach i problemach. Za oknem może w tym czasie lać i wiać ile chce! #3 Siekierezada W Bieszczadach jest kilka miejsc kultowych, niemal legendarnych, nierozerwalnie związanych z tym pięknym zakątkiem Polski. Jednym z nich jest bez wątpienia gospoda w Cisnej o nazwie Siekierezada. Nie może zabraknąć jej na naszej liście propozycji co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz. O Siekierezadzie pisaliśmy już w jednym z naszych poprzednich artykułów. Jest to z pewnością miejsce niezwykłe. Wpisuje się ono idealnie w powojenny nurt „bieszczadzkich zakapiorów”, odmieńców, czy pustelników. Jest też ściśle związana z twórczością artystyczną Bieszczadów. Oprócz serwowania tutaj dań do dziś w Siekierezadzie odbywają się spotkania muzyczne, literackie, czy wystawy. Siekierezada zaskakuje swoim oryginalnym wystrojem. Ciemne pomieszczenie zdominowane jest przez ciężkie drewniane ławy z kartami przykutymi doń łańcuchami. W stoły wbite są siekiery, a nad głowami gości, na suficie eksponowane są dawne wojskowe mundury oraz poroża. Jednym słowem – jest to miejsce jedyne w swoim rodzaju, którego odwiedzenie jest doskonałym pomysłem na deszczowy dzień. Wypijemy tu ciepłą herbatę, pokrzepi nas solidna porcja bieszczadzkiego jadła, a kto wie, może będziemy mieć odrobinę szczęścia i spotkamy tu jednego z nielicznych już „bieszczadzkich zakapiorów”. #4 Zapora w Solinie Rozmawiając o Bieszczadach z całą pewnością wcześniej czy później wspomniana zostanie Solina i znajdująca się tutaj i udostępniona do zwiedzania zapora. Jest to jedno z tych miejsc takich jak Wetlina, Cisna, czy Polańczyk, które de facto przez wielu są utożsamiane z całymi Bieszczadami. Nie ma w tym nic dziwnego – Solina i tutejsze Jezioro Solińskie to jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju, nie ustępujący widokami chyba nawet Szwajcarii czy Norwegii. Sztucznie utworzony zalew spowodował powstanie niesłychanie malowniczego zbiornika wodnego wcinającego się w wąskie i kręte zatoczki. To wprost wymarzone miejsce na wakacyjny wypoczynek dla rodzin z dziećmi, zwolenników wędkarstwa czy żeglarstwa. Co jednak robić gdy pada deszcz? Solina oferuje nam wiele atrakcji również i na niepogodę. Oprócz licznych tutaj restauracyjek i barów niewątpliwie jedną z głównych atrakcji miejscowości jest możliwość zwiedzania wnętrza samej solińskiej zapory. Mamy tutaj okazję spenetrować wnętrze tej niezwykłej i leciwej już dziś konstrukcji, która w swoim czasie była istnym cudem techniki, a i dzisiaj budzi swą wielkością prawdziwy podziw. Najmłodsi podróżnicy będą zachwyceni, ale i dorośli spędzą tutaj ciekawe chwile. #5 Ursa Maior Browar Ursa Maior to jeden z eksportowych znaków rozpoznawczych Bieszczadów kojarzonych z tym regionem chyba w całym kraju. Jego zwiedzanie będzie ciekawą odpowiedzią na pytanie co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz. Browar znajduje się w miejscu o bardzo dogodnym dojeździe – przejażdżka samochodem w te strony będzie interesującym urozmaiceniem pochmurnego dnia, który nie pozwala na górskie wędrówki. We wnętrzu browaru poznamy cały cykl produkcyjny powstających tutaj trunków. Dowiemy się jak skomplikowanym i wymagającym fachowej wiedzy oraz doświadczenia jest proces warzenia piwa. Będziemy mogli skosztować półproduktów oraz gotowych napitków oraz nabyć kilka buteleczek piwa w tutejszym sklepiku. Niejeden z Panów odwiedzających to miejsce powróci tu jeszcze nie raz! #6 Basen Aquarius Spora część prezentowanych tu pomysłów na spędzenie deszczowego dnia to de facto parogodzinne wypady do ciekawych miejsc. Co jednak począć gdy zanosi się na całodniową ulewę i liczenie na przejaśnienie się nie ma sensu? W takim wypadku możemy wybrać się na cały dzień do Leska i skorzystać z tamtejszego Basenu Aquarius. Pływalnia ta jest jedną z najnowocześniejszych w naszym kraju, posiada również okazały aqua park oraz inne atrakcje jak sauny siłownie itp. Spokojnie możemy zaplanować tutaj całodniowy pobyt, korzystać z basenów, zjeżdżalni i innych dostępnych tutaj udogodnień. Po wysiłku na pływalni czy siłowni posilimy się w tutejszym barze. Nie trzeba dodawać, że szczególnie najmłodsi uczestnicy wycieczki będą wyjdą stąd z uśmiechem od ucha do ucha. Po wizycie na basenie, o ile pogoda się polepszy i starczy nam czasu, możemy pomyśleć nad zwiedzaniem samego Leska. #7 Pracownia Garncarstwa Naszą listę pomysłów na to co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz zamyka pracownia garncarstwa Carpe Diem. Wspominaliśmy już wyżej o tym, że Bieszczady są miejscem, w którym z ogromną chęcią sięga się do historii, zastanawia się jak niegdyś żyli i czym trudnili się ludzie. Taką chwilą zadumy nad przeszłością i momentem oderwania od codzienności będą również warsztaty garncarskie. Warsztat taki może być zorganizowany w pracowni albo w miejscu przebywania grupy turystów, np. w danym pensjonacie po uzgodnieniu terminu z organizatorami. Trudno sobie chyba wyobrazić lepszą frajdę na deszczowy dzień niż poznanie tradycyjnej techniki wyrobu naczyń z gliny. Po takim warsztacie do domu wrócimy z własnoręcznie ulepionym wazonikiem, miseczką czy dowolnym innym naczyniem. Co robić? Co robić w Bieszczadach gdy pada deszcz? Czy wyjazd w te piękne góry jest w trakcie niepogody skazany na niepowodzenie? Czy będziemy zmuszeni spędzić cały pobyt w hotelu grając w karty? Absolutnie nie! Bieszczady to tak różnorodna i ciekawa kraina, że starczy tutaj atrakcji na kilka wyjazdów i to niezależnie od pogody! Bieszczady w środku sezony to długie wycieczki turystyczne ze wspaniałymi widokami, kolejka wąskotorowa, jazda konna, wędkarstwo oraz dziesiątki innych atrakcji czy możliwości aktywnego spędzania czasu. Okazuje się jednak, że również w niepogodę oraz szczególnie w okresach poza sezonem jest tutaj co robić. De facto nieraz wypad w Bieszczady dopiero późną jesienią, czy wczesną wiosną da nam możliwość odetchnąć w pełni od zgiełku miasta w panującym tu wówczas spokoju. Powyższy artykuł to oczywiście jedynie część możliwości jakie stwarzają Bieszczady gdy pada deszcz. Mamy nadzieję, że nasza krótka lista sprawi, że każdy wyjazd w Bieszczady będzie niezapomniany pomimo braku słońca. Gorąco liczymy na to, że te magiczne góry oczarują Cię, tak jak już dość dawno temu oczarowały i nas, i że tak jak my będziesz tutaj wracał raz po raz, czy słońce, czy deszcz, czy słota… Kwi 27, 2016 Na deszczowy weekend warto wybrać się np. na city break do macierzystego miasta ulubionej drużyn i zwiedzić jeden ze słynnych stadionów. Ofertę dla gości mają np. PGE Narodowy w Warszawie (bilety normalne 15-35 zł w zależności od trasy, ulgowe 13-26) i Stadion Śląski w Chorzowie (bilety normalne 9-29 zł, ulgowe 6-19).
Marzy Ci się odpoczynek z drugą połówką, ale do urlopu jeszcze daleko? Dobry pomysł na weekend we dwoje pozwoli Wam spełnić to marzenie. Dwudniowy wypad poza miasto to oczywiście nie to samo, co dwa tygodnie na tropikalnej wyspie. Jednak dobrze zorganizowany weekend w ciekawym miejscu pozwoli Wam spędzić trochę czasu sam na sam i oderwać się na chwilę od codziennych zmartwień. Poniżej znajdziesz 7 propozycji zarówno dla miłośników aktywnego wypoczynku, jak i dla tych, którzy potrzebują nieco zwolnić i się zrelaksować. Romantyczny weekend można zorganizować o każdej porze roku. Co prawda wiosną i latem pogoda bardziej zachęca do wyjścia z domu, jednak jest wiele miejsc w Polsce, gdzie można miło spędzić czas niezależnie od warunków atmosferycznych. Są też takie, które jesienią lub zimą zyskują niepowtarzalny klimat. Pierwsza propozycja jest dość neutralna. Tego typu miejsca cieszą się ostatnio dużą popularnością. Coraz więcej osób docenia możliwość odpoczynku z dala od innych. To idealna opcja, aby się wyciszyć i pobyć tylko we dwoje. Bliskość natury, romantyczne spacery i długie rozmowy. Ciężko, by taki weekend nie był udany. Latem warto wybrać domek blisko jeziora. Dobrym urozmaiceniem będą też wycieczki rowerowe. Zimą możecie urządzić sobie seans filmowy lub przygotować zdjęcia i zorganizować wieczór wspomnień. Do tego ciepły koc, przekąski i gorące kakao, herbata lub aromatyczna kawa. Romantyczna atmosfera gwarantowana! Jeśli macie ochotę (i możliwość), możecie pójść o krok dalej i zrobić "detoks elektroniczny". Odcięcie się od Internetu, smartfona i podobnych urządzeń działa naprawdę relaksująco. Będziecie mogli w pełni skupić się tylko na sobie. Nikt nie przeszkodzi Wam w tej sielance. Warto spróbować! Lubicie aktywnie spędzać czas i nie możecie usiedzieć w miejscu? Poniższe propozycje na pewno przypadną Wam do gustu! Wybór zależy oczywiście od preferowanej dawki adrenaliny. Wśród weekendowych atrakcji dla miłośników mocnych wrażeń może znaleźć się np.: Jazda quadem lub motocrossem, Pakiet ekstremalnego strzelania z broni dla dwojga, Park linowy, Ścianka wspinaczkowa, Tor rajdowy lub przejażdżka luksusowym samochodem, Wyprawa Off Road, Jazda konna, Kurs nurkowania, Gokarty, Skok na bungee w tandemie, Lot szybowcem. Możliwości jest wiele. Tego typu atrakcje można znaleźć zarówno w ofercie konkretnych obiektów (np. strzelnicy lub toru wyścigowego), jak i w sklepach z voucherami na prezenty w formie przeżyć. To świetne rozwiązanie, gdy chcecie wspólnie zrobić coś niecodziennego, ale nie macie ochoty na nocleg poza domem. Świetnie sprawdzi się dla par z krótkim, jak i długim stażem. Wspólne aktywności dające zastrzyk adrenaliny bardzo zbliżają. Na pewno będziecie wspominać taki weekend przez długie lata. Pobyt w hotelu to bardzo klasyczny pomysł na weekend dla zakochanych. Może nie jest to najbardziej oryginalny sposób na spędzenie czasu we dwoje, ale z pewnością bardzo relaksujący. Jest też wyjątkowo uniwersalny. W zależności od preferowanej lokalizacji można wybrać hotel w górach, nad jeziorem lub w innym dowolnym miejscu. Pora roku i warunki atmosferyczne również nie są tutaj ograniczeniem. Pakiety pobytowe na weekend w SPA dla dwojga to obecnie standard. Taki pakiet obejmuje przeważnie określoną ilość noclegów dla 2 osób, wyżywienie, relaksujący masaż i atrakcyjne rabaty na zabiegi pielęgnacyjne. ParkHotel Łysoń oferuje w takim pakiecie również kolację przy świecach i dodatkową niespodziankę. Wypoczynek w komfortowym hotelu, wspólny relaks w SPA, romantyczna kolacja z butelką wina... Czy to nie idealny pomysł na niezapomniany weekend we dwoje? Takie rozwiązanie daje też dużo możliwości spędzenia wolnego czasu. Gdy będziecie mieli ochotę na większą aktywność, zawsze możecie wybrać się na spacer po okolicy, pójść na basen, czy skorzystać z lokalnych atrakcji. Zdecydowanie warto zorganizować w ten sposób chociaż jeden weekend w roku. To idealna opcja, aby uczcić rocznicę! Nie bez powodu wakacje spędzamy najczęściej nad wodą. Jezioro i morze kojarzą się z beztroskim wypoczynkiem. Wolny weekend we dwoje to świetna okazja, aby wybrać się w takie miejsce. W zależności od upodobań i budżetu, możecie dopasować charakter wyjazdu. Lubicie przygody? Na pewno spodoba Wam się nocleg pod namiotem. Noc pod gołym niebem i wspólne oglądanie gwiazd to bardzo romantyczny scenariusz. Cenicie wygodę? Wybierzcie komfortowy pokój w hotelu z pięknym widokiem lub przestronny domek nad jeziorem. Poza długimi rozmowami i spacerami, warto spróbować swoich sił w sportach wodnych. Kajaki, żagle, a może przejazd motorówką lub windsurfing? Każdy znajdzie coś dla siebie. Przejazd łódką lub rowerem wodnym o zachodzie słońca również brzmi kusząco. Piękny krajobraz, spokój i szum fal to idealne warunki dla zakochanych. Góry to jedno z częściej wybieranych miejsc przez pary. Nic dziwnego - panujący tu klimat i niezwykłe widoki sprzyjają romantycznej atmosferze. Taki wyjazd daje również wiele możliwości. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogą przemierzać górskie szlaki. Z kolei amatorzy błogiego lenistwa mają możliwość relaksu w SPA z pięknym widokiem na góry. Ponadto takie miejsca są nastawione na turystów przez cały rok. Dzięki temu w pobliżu znajdziecie wiele różnych atrakcji i dobrze zorganizujecie czas niezależnie od pogody. Goście naszego hotelu nie narzekają na brak rozrywki. Jeśli wybieracie się w okolice Beskidu Małego, koniecznie sprawdźcie nasze propozycje: Gdzie pojechać na weekend? Małopolska, Śląsk: najciekawsze miejsca w okolicy! Kraków, Toruń, Wrocław - te 3 polskie miasta są najczęściej wybierane przez zakochanych. Dlaczego? To miejsca tętniące historią, które mają wyjątkowy klimat. Piękne stare kamienice budzą zachwyt. Wiele osób twierdzi, że spacerując wąskimi uliczkami zabytkowego miasta czują się jak bohaterzy filmów romantycznych. Warto je odwiedzić szczególnie zimą. W tym okresie miasto zdobią piękne iluminacje, a w okolicach rynku organizowane są jarmarki świąteczne, co tworzy niezwykły nastrój. Nie bez powodu wiele par zaręcza się w takich okolicznościach. To idealne warunki, aby spędzić razem niezapomniane dwa dni. To świetny pomysł dla wszystkich par, jednak szczególnie dobrze sprawdzi się w przypadku tych z dłuższym stażem. Zwiedziliście wspólnie tak wiele miejsc, że nie macie ochoty na kolejny wyjazd, a mimo tego chcielibyście ciekawie spędzić weekend? Możecie wykorzystać poniższe propozycje: Warsztaty kulinarne. Wybór jest naprawdę ogromny - zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych. Kuchnia włoska, tajska, vege, fit, kurs przyrządzania sushi, szkolenia baristyczne, warsztaty serowarskie i cukiernicze... Na pewno znajdziecie coś, co Was zainteresuje. Nauczycie się czegoś nowego, a przy okazji spróbujecie pysznych dań. Kolacja degustacyjna. Podczas takiej kolacji będziecie mieć okazję spróbować wykwintnych potraw przygotowanych przez wybitnego szefa kuchni. W zależności od wybranego wariantu, menu zawiera przeważnie 6-8 dań. Całość odbywa się przy nastrojowej muzyce. Ten pomysł spodoba się szczególnie miłośnikom sztuki kulinarnej, choć oczywiście każdy może z niego skorzystać. Oferty tego typu dotyczą zarówno degustacji potraw, jak i alkoholi, wyrobów cukierniczych lub regionalnych. Można je znaleźć w sklepach z voucherami prezentowymi. Restauracja w ciemności. Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że gdy tracimy jeden zmysł, inne się wyostrzają. Dzięki takiej kolacji możecie to sprawdzić. W restauracji panuje całkowita ciemność, która zapewnia wyjątkowe doznania smakowe i zaostrza apetyt. Dodatkowo menu pozostaje tajemnicą, co sprawia, że takie przeżycie staje się jeszcze bardziej ekscytujące. Wybierzcie jedną z powyższych propozycji i zrealizujcie ją w jeden dzień lub skorzystajcie z kilku i rozłóżcie je na cały weekend. Możecie zaplanować takie wydarzenie wspólnie, ale to również świetny pomysł na prezent dla drugiej połówki. Wspólne przeżycia to cenniejszy prezent, niż podarunek rzeczowy. Dzięki powyższym propozycjom już nie zabraknie Wam pomysłu na weekendowy odpoczynek. Niezależnie od tego, czy wybierzecie romantyczny wyjazd do SPA, aktywny wypoczynek w górach czy weekend kulinarny, warto zaplanować go odpowiednio wcześnie. Sam pomysł na weekend we dwoje to dopiero początek. Za wdrożenie go w życie najlepiej zabrać się już 1-2 tygodnie wcześniej. Dzięki dobrej organizacji o niczym nie zapomnicie i unikniecie niepotrzebnych zmartwień. Będziecie mogli skupić się tylko na sobie i w pełni cieszyć ze wspólnie spędzonego czasu. Docenili nas Akceptujemy Restauracja Mickiewicza Zapraszamy także do naszej drugiej restauracji w centrum Andrychowa. Zobacz

W Polsce jest wiele miejsc, które oprócz ciekawych atrakcji, oferują także schronienie przed złymi warunkami atmosferycznymi – w nich na pewno miło spędzicie czas. Odpowiadamy więc na pytanie: gdzie jechać w brzydką pogodę? Przedstawiamy ciekawe atrakcje pod dachem i pomysły na spędzenie czasu z rodziną.

Długi weekend sierpniowy zbliża się wielkimi krokami. Jeden dodatkowy dzień wolny od pracy, w tym przypadku 15 sierpnia, jest dla wielu Polaków doskonałą okazją na zorganizowanie sobie urlopu. Okazuje się, że spora część osób planuje urlop w kraju i, co nie jest zaskoczeniem, wybiera nadmorskie kurorty. Gdzie można spodziewać się największej liczby turystów i ile trzeba zapłacić za wyjazd w okresie długiego weekendu w sierpniu? Długi weekend sierpniowy 2022 to doskonała okazja, aby wypocząć. Część osób decyduje się w tym terminie na wyjazd za granicę, inni organizują sobie pobyt w Polsce. Jak co roku, w "sierpniówkę" należy spodziewać się tłumu turystów w najbardziej popularnych miejscowościach nad morzem i w górach. Ci, którzy szukają raczej spokoju i kameralnej atmosfery, muszą postawić na mniej oblegane zakątki w naszym kraju. Wirtualna Polska, powołując się na dane z portalu wskazała najchętniej wybierane miejscówki na zbliżający się weekend sierpniowy. Długi weekend sierpniowy. Gdzie będzie najwięcej Polaków?Jeśli chodzi o najpopularniejsze kierunki na wypoczynek w Polsce, to czołowe miejscówki pozostają bez zmian. – Jak na wakacje przystało, przeważają tu przede wszystkim miejscowości nadmorskie – z Władysławowem, Kołobrzegiem, Międzyzdrojami, Łebą i Sarbinowem na czele – powiedział cytowany przez Wirtualną Polskę Karol Wiak z – Trzy dni to również dobra okazja, by wyruszyć na weekend w góry. Oprócz Zakopanego i Karpacza, które są oblegane przy każdej możliwej okazji, tłumów możemy spodziewać się w Bieszczadach, Pieninach czy w miejscowościach Beskidu Śląskiego – lista 10 najchętniej wybieranych miejscowości w Polsce na długi weekend sierpniowy. Dane pochodzą z portalu z dnia 20 lipca 2022 r. Władysławowo Łeba Krynica Morska Zakopane Karpacz Kołobrzeg Międzyzdroje Pobierowo Okuninka nad Jeziorem Białym Gdańsk Ceny noclegów w górę i mniej rezerwacjiOkazuje się, że w tegorocznym sezonie wakacyjnym branża turystyczna mocno odczuwa skutki inflacji. Coraz więcej osób, z uwagi na rosnące ceny i koszty życia, rezygnuje z wyjazdów urlopowych. Jak podaje zainteresowanie wyjazdami sierpniowymi jest obecnie około 50 proc. mniejsze niż w tym samym momencie w zeszłym cen mocno dotknęła również samą branżę noclegową – podczas weekendu sierpniowego nad morzem trzeba zapłacić nawet 100-120 zł od osoby za dobę. Podobnie wygląda sytuacja w popularnych regionach szacuje, że obecnie średni koszt noclegów za osobę jest co najmniej o kilkanaście procent wyższy niż rok temu. Częstą reakcją na wzrost kosztów wakacji jest również skrócenie planowanego urlopu lub nawet całkowita rezygnacja z Wirtualna Polska
Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Tarnowskie Góry – Kopalnia Srebra Kopalnia srebra w Tarnowskich Górach, także wpisana na listę UNESCO, ma w ofercie coś dla prawdziwych fanów nietypowych przygód: najdłuższy w Polsce podziemny spływ łodziami.
Listopad to okres, w którym zdarzają się tzw. długie weekendy. Fani podróżowania wiedzą, że wyjazd w listopadzie to znakomita okazja! Ja osobiście uwielbiam też podróże w grudniu, najczęściej pod koniec roku, gdy zahaczam o świąteczną atmosferę i mam szansę celebrować Nowy Rok w innym miejscu niż swoje 4 ściany. W tym roku mój wyjazd w grudniu będzie bardzo intensywny, robimy, bowiem trasę:Berlin >> Lizbona >> Madryt >> Toronto >> CancunTakie małe spełnienie marzeń i Sylwester w Meksyku! Za to jeszcze w listopadzie szykuje się wyjazd na Ukrainę. Dlatego pomyślałam, że stworzę listę 10 miejsc, do których warto udać się właśnie w listopadzie i grudniu! Mam nadzieję, że kiedyś edytuję ją do 12, dodając Meksyk i Odessę 😉1. Fuerteventura – idealna Wyspa Kanaryjska na grudzieńWyspy Kanaryjskie kocham miłością szczerą! Po prostu je uwielbiam i uważam, że można je odwiedzać o każdej porze. Niezależnie od tego, czy lubicie trekking, plażowanie, ciszę i spokój – wszystko to znajdziecie właśnie na Kanarach. Jednak moją ukochaną wyspą była, jest i będzie która ma niesamowity klimat i, gdzie zawsze świeci słońce? Fuerteventura! Idealna, by odwiedzić ją w jest niesamowicie zmienna – z każdej strony wygląda zupełnie inaczej. Na zachodzie – nieco księżycowy klimat, ogromne fale, zatoki surferów. W środku kraju – stary wiatrak, młyn, cudowna roślinność, cisza i spokój. Na wschodzie zdecydowanie więcej ludzi, biały piasek „nawiany” z Sahary, cudowna woda i możliwość popłynięcia na Lanzarote (o której możecie przeczytać nieco niżej).Pogoda na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu jest cudowna. W jakim stopniu? Na tyle, że można:swobodnie chodzić w krótkich spodenkach,pływać w oceanie,zjeżdżać z wydm na materacu,karmić dzikie wiewiórki w samym kostiumie polecam… zjazd na dmuchanym materacu z wydm – niemalże nie do zrobienia!Ogólnie to znakomita pora – jest mniej turystów niż w okresie wakacyjnym, hotele są tańsze, a wyspa sama w sobie jest przepiękna. Średnia temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu to ok. 20-25 st. – czyli bajecznie!2. Gwadelupa – pogoda w listopadzie idealna na wypoczynekZawsze moim marzeniem było odwiedzić Karaiby. Gdy na Wakacyjnych Piratach pojawiła się oferta na loty na Gwadelupę w listopadzie – nie było, na co czekać! To był mój pierwszy lot „dużym” samolotem…Plaża w St. Anne na Gwadelupie to jedno z najpiękniejszych miejsc, w jakich byłam w jest przepiękną, francuską wyspą. Choć położona na Karaibach… pozostaje teoretycznie europejska! Obowiązuje tam euro, wszyscy mówią po francusku – więc można poczuć się jak u siebie. Co takiego oferuje wyspa Gwadelupa? Przepiękne karaibskie morze, boskie plaże, kokosowe szaleństwo (rum kokosowy, sorbet home made, ciastka z kokosem) i przesympatyczni widoki i pogoda – zdecydowanie to też jest plusem. Na Gwadelupie byłam w listopadzie, równo 3 lata temu. Można powiedzieć, że wręcz, co do dnia. Było absolutnie obłędnie – to jedno z miejsc, o których mogę powiedzieć „idealne”. Plaża w St. Anne to było jedno z niesamowitych przeżyć. Cudowne widoki, krystaliczna woda, palmy chylące się ku turkusowej tego wszystkiego swobodnie przechadzające się legwany, które anektują sobie nasz ręcznik, włażą na palmy i nie przejmują się absolutnie niczym. Ogólnie – żyć nie umierać! Mam przeogromną nadzieję, że jeszcze odwiedzę Gwadelupę nawet w Berlin – jarmark bożonarodzeniowyNic tak bardzo nie pasuje do listopadowo-grudniowych wyjazdów jak jarmark bożonarodzeniowy! A w Berlinie znajdziecie ich aż… 60! Tak, dokładnie tyle potrafi ich być w samej stolicy Niemiec. Ja byłam w Berlinie wielokrotnie, bardzo lubię to miasto i chętnie wybieram się do niego, kiedy to tylko jest możliwe. Jarmark w Berlinie, który odwiedzam najchętniej to ten na w Berlinie to jedno z miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w Berlin słynie z jarmarków bożonarodzeniowych. Jest tam zawsze kolorowo, dostępne są stragany, gdzie można kupić świąteczne prezenty, zjeść wursta z bułką, napić się niemieckiego piwa (lub, jak w moim przypadku, gorącej czekolady).Fajnym pomysłem na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie są szklane kubki – płaci się za nie kaucję, niegenerowany jest dodatkowy plastik. Słomka własna – metalowa… w końcu zero waste w podróży się liczy! 🙂Jeśli będziecie wybierać się na jarmark do Berlina (ja w tym roku spróbuję ponownie) – zróbcie sobie mapkę kilku miejsc, które chcecie odwiedzić. Tak się bowiem składa, że być może jarmark bożonarodzeniowy na Alexanderplatz Was nie urzeknie, a polubicie inne miejsce!4. Lanzarote – wulkan wiecznie żywyLanzarote to niewielka Wyspa Kanaryjska, na której spędziłam… jeden dzień! Mimo tego, uważam, że jest warta odwiedzenia, a już szczególnie w listopadzie i grudniu. To idealne miejsce dla wszystkich zmarzluchów, którzy mają dość jesiennej, deszczowej aury!El Golfo – czyli czarna plaża z zieloną laguną i powulkanicznymi skałami – jedno z moich TOP 10 miejsc do odwiedzenia w listopadzie!W listopadzie i grudniu na Lanzarote czeka na Was ok. 20-25 stopni, ciekawe, wulkaniczne widoki, turkusowa woda, czarny piasek… ogólnie – pięknie!Lanzarote – Wyspa Kanaryjska idealna do zwiedzenia w 1-2 minus wyspy? Jest bardzo mała. Można ją zwiedzić podczas jednego – dwóch dni. My wybraliśmy się na Lanzarote bezpośrednio z Fuerteventury. Kupiliśmy bilety na prom, rano wsiedliśmy na pokład i wylądowaliśmy na siostrzanej wyspie. Na miejscu wynajęliśmy samochód na kilkanaście godzin i ruszyliśmy zwiedzać to, co najważniejsze, czyli:Park Timanfaya (miejsce zdecydowanie godne polecenia, jeśli chcecie zrozumieć tę wulkaniczną wyspę, zobaczyć jak woda zmienia się w parę pod wpływem wulkanicznego ciepła czy zjeść ekstremalnie drogiego kurczaka, który jest gotowany na wulkanicznym ogniu).Puerto del Carmen – najbardziej urokliwe, a zarazem główne miasto na Lanzarote. Białe domki, przystań dla łódek i jachtów – jest Golfo, czyli czarną plażę, lagunę z zieloną wodą i wulkaniczne – cudowne skały wulkaniczne, wpadające prosto do turkusowego oceanu… wygląda to miejsce przebajecznie!5. Stavanger – Lysefjorden, Preikestolen i jesień w NorwegiiNie macie pomysłu, co zrobić z długim listopadowym weekendem? Macie tylko 3-4 dni wolnego? Nie zależy Wam na plażowaniu i opalaniu w listopadzie? W takim razie ruszajcie do Norwegii! Fiordy to jeden z najpiękniejszych cudów natury na świecie!Lysefjorden wyglądają przepięknie nawet w pochmurny i deszczowy naszą podróż do Norwegii (dla mnie był to drugi raz – najpierw spędziłam 2 tygodnie w Oslo) rozpoczęliśmy od przejazdu do Danii, skąd popłynęliśmy promem do Stavanger. Ot, taka przygoda! Stavanger to nieduże, typowo norweskie miasto Norwegii jest tak, że gdziekolwiek się nie zatrzymacie, tam jest szansa, że zauroczy Was widok 🙂Stanowi znakomita bazę wypadową, jeśli chcecie popływać po fiordach Lysefjorden, ruszyć na Preikestolen lub po prostu powdychać norweski klimat. Dobra… a teraz na co trzeba się przygotować wyjeżdżając do Norwegii? Przede wszystkim na wysokie ceny! Szczerze mówiąc – żywność jest tutaj najdroższa. Dlatego ja zadbałam o to, żeby mieć coś do jedzenia ze sobą. Mimo tego, że w Kiwi (norweskie markety), ceny potrafią być nawet nie najgorsze, to jednak te 3-4 dni można wytrzymać na zupkach wypadku do Stavanger w listopadzie jest to, że czasem możecie nie dostać się do Preikestolen. U nas za bardzo wiało, było ślisko i niebezpiecznie. Został nam więc rejs po Lysefjorden, a następnie objazdówka po okolicy. I wiecie, co? I tak było warto!6. Paryż – grudzień i sylwester w DisneylandzieMam za sobą kilka niesamowitych wypadów w grudniu… ale jednym z najlepszych była końcówka grudnia i sylwester w Disneylandzie w Paryżu. Jako absolutna fanka Disney’a, bajek i całego tego świata – niemalże płakałam na miejscu. Nawet… jeśli to była moja 3 lub 4 wizyta w miejsce, które kocham chyba najbardziej! Do Disneylandu mogę jeździć o każdej porze świąteczna w Disneyland w Paryżu jest niesamowita. Jest cudownie, bajkowo – z każdej strony migają świąteczne lampki, a bohaterowie z kreskówek przebrani są w zimowe stroje. Jest po prostu cudownie! Dodatkowo sylwester w Disneylandzie oznaczał, że park jest otwarty do 3 w nocy. O północy był pokaz fajerwerków, cudowna iluminacja świetlna na zamku Śpiącej Królewny. Choć było pieruńsko zimno, tak, że można było sobie odmrozić wszystko – nie zamieniłabym tego sylwestra na żadną to miejsce, które roztapia moje <3… i to niezależnie od pory Paryż – w końcu, to jedno z moich ulubionych europejskich miast. Możliwość odwiedzenia go o każdej porze roku, sprawia, że mam ciarki na więcej, w grudniu możecie natknąć się na paryski jarmark bożonarodzeniowy na Polach Marsowych pod wieżą Eiffla lub światełka na Champs Zamek w Niedzicy i jezioro CzorsztyńskieŻeby nie było, że jesienią warto odwiedzać jedynie zagranicę – u nas też jest obłędnie. W moim przypadku problem polega tylko na tym, że… bardzo mało zwiedzam Polskę. Naprawdę! Uznałam kiedyś (prawdopodobnie błędnie), że zostawiam ją sobie na późniejsze lata, gdy nie będę mieć siły lub możliwości, by latać po 10-13 pora zacząć zwiedzać Polskę… i to nawet w każdym razie, staram się, co jakiś czas, organizować weekend w górach lub jakimś innym mieście niż Łódź. W listopadzie padło na jezioro Czorsztyńskie, zamek w Niedzicy i krótki weekend w Zakopanem. Wypad jesienią? U mnie padło na jezioro Czorsztyńskie i zamek w szybko uciekłam z Zakopca, właśnie w okolice jeziora Czorsztyńskiego, gdzie panuje naprawdę niezwykły klimat. Sam zamek jest już urokliwy. Miałam szczęście, bo trafiłam akurat na oprowadzanie z przewodnikiem, mówiącym o białej damie straszącej w murach po zmroku. Wszystko to idealnie wpisywało się w jesienny klimat! Na jeziorze znajduje się też zapora wodna i elektrownia wodna, które można zwiedzić. To idealne miejsce do odwiedzenia w Londyn – angielski klimat i grudniowa herbatka z królowąW Londynie, tak jak w Berlinie, byłam kilka razy, ale tylko raz w grudniowej atmosferze! Zawsze marzyłam, żeby odwiedzić Londyn mniej więcej w takim okresie jak w Love, Actually. Wiem, że to typowa romantyczna komedia… ale nic nie poradzę, że kocham ją tak samo jak Dziennik Bridget Jones. Wracając do tematu – udało mi się spędzić Sylwester w Londynie i poczuć nieco tej niezwykłej mniej więcej, jak w grudniu w Paryżu! Czyli wszechobecny, świąteczno – noworoczny klimat. Nieco deszczowo (śniegu to tam nie uraczyłam), chłodno, ale były też momenty (tak, jak w Nowy Rok w Londynie), gdy wyszło słońce!Sylwester w Londynie spędziłam ponad 5 lat temu! Niesamowite, jak ten czas szybko jak każde inne duże, europejskie miasto jest idealne do zwiedzania w listopadzie i grudniu. Kolejki nie są tak duże, jak latem i, dodatkowo, można poczuć klimat miasta. Sam sylwester w Londynie nad Tamizą też robił wrażenie. Było głośno, kolorowo i tłoczno. Plusem były małe kolejki do muzeów, świąteczne wystawy sklepów ( Harrods’a czy Hamleys’a), sylwestrowa iluminacja Coca-Coli na fanka Harry’ego Potter’a nie mogłam nie spróbować swoich sił i nie podjąć próby dostania się do Hogwartu!Jesień i zima to też najlepszy czas, żeby wybrać się do Hogwartu! A jeśli nie macie czasu na wizytę w Studiu Harry’ego Potter’a pod Londynem, zawsze możecie odwiedzić peron 9 i ¾ na stacji Kings Cross! Polecam!Jeśli nie macie pomysłu na sylwester – Londyn będzie dobrym wyborem! Nie będziecie żałować! Aaaaa… drogie Panie, Wy za to możecie nastawić się na noworoczne wyprzedaże w Fidżi – rajska wyspa, 30 st. i najlepszy sylwester w życiuNie ma dla mnie drugiego tak cudownego miejsca na świecie jak wyspy Fidżi. To raj. Prawdziwy raj, do którego, co prawda, leci się dobrych kilkanaście godzin (z Fiji do Hong Kongu 9 godz., z Hong Kongu do Paryża… 13,5 godz., a potem jeszcze podróż do Polski), ale warto. Kolejność moich 10 miejsc do zwiedzenia jest całkowicie przypadkowa… gdyby było inaczej – Fiji miałoby 1. pozycję 😉Wycieczka na Fidżi była najlepszym, co mnie spotkało w 2017 i 2018 roku. Spędziłam tam też najcudowniejszego sylwestra, mimo że przypłaciłam wyjazd okropnym uczuleniem, spuchniętą twarzą i toną połykanego Zyrtecu… ale o tym innym Fidżi, które znajdują się na Oceanie Spokojnym to… prawdziwa kwintesencja spokoju! Mieszkańcy żyją tam według zasady, że na wszystko jest czas i nie trzeba się śpieszyć. Mówią nawet, że mają swój własny fiji time. Chcesz coś załatwić szybko? No ale, po co! Po co się śpieszyć?Dodatkowo najpiękniejszym słowem jest tam bula, która oznacza praktycznie wszystko. Mówi się tak, gdy chce się kogoś pozdrowić (a podczas mojego pobytu na Fiji witał się ze mną każdy), gdy życzą dobrego dnia, dziękują lub cudowna Lounia – kobieta, która pracowała w naszym hotelu. Bawiła się na sylwestrze zdecydowanie najlepiej, porywając ludzi do tańca, roznosząc przekąski i paradując po parkiecie… z bożonarodzeniowym łańcuchem na w naszym hotelu też był wyjątkowy. Tradycyjne picie z jednej misy tamtejszego… specyfiku Cavy, kąpiel o północy w basenie, taniec z miejscowymi (cudownymi babeczkami w hotelu – Vinni i Lounia, świetne kobiety, które bardzo chciały zabrać nas do swojej wioski, poznać z rodziną). No i w ogóle… Grudzień i 30 st.?! Żyć nie umierać, prawda?10. Teneryfa – dobry sposób, by zacząć Nowy Rok!Ok, pora na moją drugą ulubioną Wyspę Kanaryjską i kolejną grudniową wizytę! Jak wspominałam na początku – jeśli będziecie mieć szansę odwiedzić Wyspy, jedźcie w ciemno! Na pewno nie pożałujecie. Mimo że, tutaj zajmuje 10 miejsce, to jednak Teneryfa ma specjalne miejsce w moim jest miejscem obłędnym, niezwykle różnorodnym i po prostu piękny. Centrum wyspy stanowi wulkan El Teide, dookoła niego znajdziecie powulkaniczne widoki. Dosłownie, jakbyście przenieśli się na Marsa – mowa tutaj o Las Canadas del Teide!Teneryfa to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i tego… czarne plaże i turkusowa woda. To dopiero połączenie, które zachwyca. W pierwszym odruchu miałam obawę, że pobrudzę sobie stopy (sic!). Dopiero potem zdałam sobie sprawę, że to przecież nie jest miejscem jest miejscowość Los Gigantes, gdzie znajduje się przeogromne klify, można spotkać delfiny i walenie na wolności, a także odwiedzić urokliwą marinę. Puerto de la Cruz to z kolei miejscowość znana ze swoich wulkanicznych plaż, zoo Loro Parque i basenów Lago Martianez (niestety nie miałam przyjemności oglądać).Jednak absolutnie najpiękniejszym miejscem na całej Teneryfie jest Masca – miejscowość położona kawałek za Los Gigantes. Wygląda… niczym Machu Picchu! Niesamowita, trójkątna skała na tle gór, morza i zielonych przestrzeni. Miejsce tak obłędne, że zapiera dech w piersiach! Zdecydowanie 11/ to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i i grudzień… dwa miesiące, w których naprawdę dobrze jest się wybrać w podróż! Przede mną, jak już wspominałam Odessa i trip życia nr 2 (pierwszym było zdecydowanie Fiji). A Wy, planujecie już, gdzie wyjechać w tym roku? A może macie plany na 2020 r.? Dajcie znać, jakie jest Wasze 10 miejsc do odwiedzenia w grudniu i listopadzie! 😉 Partner wpisu
Atrakcje na deszczowy weekend. TOP 36 miejsc w Polsce w sam raz na niepogodę. Wśród zebranych przez nas propozycji atrakcji, wycieczek i przygód na weekend przy niepogodzie, znalazły się m Mandoria w Rzgowie (woj. łódzkie) to największy rodzinny park rozrywki, którego atrakcje znajdują się pod dachem. Nadaje się więc idealnie na wycieczkę w deszczowy weekend. Dzieci mogą . 174 299 238 183 119 24 90 203

gdzie jechać w deszczowy weekend